czwartek, 10 czerwca 2010

Szaszłyki jarmarkiem inspirowane

W niedzielne popołudnie M. i I. przez chwilę zawitali na Jarmark Świętojański - poprowadziła ich tam przypadkiem nowa trasa rowerowa. I choć przemknęli chyłkiem, nie udało się nie ulec magii grillowych zapachów... I tak powstała inspiracja na Szaszłyki Home Edition.

Koszt: ok. 17 zł/ 2 os.
Czas przygotowania i gotowania: 40 min.




Na danie mieć należy:

na szaszłyki
- dwie piersi kurczaka
- pół papryki
- 8 małych pieczarek
- jedną cebulę czerwoną
- olej na marynatę
- sól, pieprz, chilli, bazylię i oregano suszone
- masło do smażenia

na jarzynkę
- pęczek zielonych szparagów
- bułka tarta
- masło
- sól

na zagrychę i do dekoracji
- chleb tostowy
- pół dużego pomidora
- kiełki słonecznika

Piersi kurczaka pokroić na niewielkie kawałki, w misce wymieszać z oliwą i przyprawami. Paprykę, pieczarki i cebulę oczyścić i pokroić na kawałki, wrzucić do miski z kurczakiem i chwilę jeszcze razem marynować. Nadziewać na szpadki naprzemiennie kawałki kurczaka i warzywa. Gotowe szaszłyki układać na rozgrzanej patelni i obłożyć resztą warzyw, które się na szaszłyki nie zmieściły (I. zawsze zostają takie "wolne elementy"). Szaszłyki podczas smażenia obracać, żeby równo się rumieniły.
Szparagi cienko obrać do mniej więcej jednej trzeciej wysokości, opłukać i wrzucić na osolony wrzątek. Gotować ok 7-10 minut. Na maśle zrumienić bułkę tartą i polać nią osączone z wody szparagi.
Szaszłyki wyłożyć na talerze wraz z przesmażonymi warzywami, dodać pomidory i opieczony chleb. Całość posypać kiełkami.





I chłonąć zapach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz