I. uważa, że pomidorowy sos jest smacznego dania składnikiem niemal niezbędnym. Dlatego też dania I. są najczęściej czerwone albo choćby "z" czerwonym. Nawet jeśli to zwykłe klopsy są.
koszt: ok. 18 zł/2 os.
czas przygotowania i gotowania: 35 min.
I. wykorzystała niecnie
na klopsy:
- mięso mielone wieprzowo-wołowe ok 250g
- jajko
- kawałek żółtego sera (ementaler)
- bułka tarta
- majeranek, sól, pieprz
na sos:
- prawie cała czerwona cebula
- puszka pomidorów krojonych
- pół małej cukinii
- ok. 6 małych pieczarek
- sól, pieprz, chilli
na sałatkę:
- kilka cieniutkich półplasterków czerwonej cebuli
- pół opakowania mieszanki sałat
- 8 pomidorków koktajlowych
- 8 czarnych oliwek
- oliwa z oliwek, ocet balsamiczny, zioła do sałatek
na wypełniacz:
- ryż
Nastawić ryż.
Ser żółty utrzeć na grubych oczkach, wiórków powinna być mniej więcej garść. Mielone wydusić porządnie z serem, jajkiem i ok. łyżką suchej tartej bułki, doprawić do smaku. Formować małe klopiki (I. zrobiła z tej ilości mięsa kulek 8), obtaczać w tartej bułce. Smażyć na oleju na bardzo małym ogniu.
Gdy kulki się smażą (prawie im nie trzeba pomagać, warto jednak od czasu do czasu je obrócić) na oleju zrumienić niezbyt mocno czerwoną cebulkę pokrojoną w półplasterki. Dodać pomidory, przyprawić i dusić. Gdy niemal cała woda wyparuje podlać nieco i dodać pokrojone w półplasterki pieczarki i cukinię pociachaną w słupki. Od tej chwili gotować już bardzo krótko (max. 5 minut), żeby zachować chrupkość cukinii.
Sałatkę zrobić w tzw. międzyczasie - gdy kulki dochodzą, a sos się dusi. Sałaty wymieszać z poćwiartowanymi pomidorkami, poszatkowanymi oliwkami i cebulką. Obficie polać sosem z oliwy, octu i ziół.
Wyłożyć na talerze w proporcjach zależnych od zasług i możliwości jedzących. Ryż można polać olejem spod kulek (ale nie trzeba, jeśli kto wrażliwy lub na diecie).
Smacznego!
(Nam smakowało. Jeśli i Wam będzie - będzie nam miło :) )
niedziela, 25 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz